Galeria Północna zyskuje na rozwoju najmłodszej warszawskiej dzielnicy Opublikowano 20 marca 2023
Rozkwit Białołęki nie pozostaje bez wpływu na Galerię Północną. Przyrost liczby inwestycji, a co za tym idzie wzrost liczby mieszkańców warszawskiej dzielnicy, sprawia, że obiekt stale zyskuje nowych klientów, ale także najemców, których przyciąga rosnący potencjał tej części miasta. Białołęka już dziś liczy ponad 153 tys. mieszkańców i pod względem liczby ludności jest 3. co do wielkości dzielnicą Warszawy.

Lokalizacja centrum handlowego jest elementem, na który uwagę zwraca większość marek modowych i lifestylowych, które poszukują atrakcyjnych konsumencko rynków. Umiejscowienie Galerii Północnej na Białołęce, czyli w jednej z północnych dzielnic Warszawy, jest dziś jednym z najważniejszych atutów leasingowych tego największego obiektu handlowego w tej części miasta.

Powód? Na Białołęce buduje się najwięcej osiedli, które przyciągają nowych mieszkańców. Patrząc tylko na liczbę inwestycji deweloperskich, dzielnica zajmuje dziś 1. miejsce w Warszawie – podaje raport Big Data RynekPierwotny.pl. Powstaje ich tu aż 40. Dla porównania, na Mokotowie w toku jest 25, a na Ursynowie 21.

– Otoczenie, w jakim znajduje się Północna rośnie i przeobraża się w ekspresowym tempie. Praktycznie na całej Białołęce powstają nowe mieszkania i domy jednorodzinne, rozwija się też infrastruktura. Także przy galerii i w jej otoczeniu realizowane są wielotysięczne inwestycje. Nie ma dziś drugiej dzielnicy Warszawy, która by tak intensywnie i wielowymiarowo się budowała – mówi Roman Bugajczyk, Head of Retail in Poland GTC SA i dyrektor Galerii Północnej.

– To oczywiście nie pozostaje bez wpływu na Północną. Nowe osiedla przyciągają mieszkańców, dla których szybko stajemy się centrum handlowym pierwszego wyboru i to zarówno na codzienne zakupy, jak również weekendowy shopping, do którego zachęca najszersza w tej części Warszawy oferta modowo-lifestylowa i rozrywkowa. Znajduje to m.in. odzwierciedlenie w footfallu, który stabilnie się rozwija – dodaje.

Ale nie tylko dane dotyczące mieszkalnictwa pokazują ożywienie. Białołęka może pochwalić się też największą w stolicy dynamiką przyrostu mieszkańców. Najmłodszą, ale zarazem największą dzielnicę Warszawy zamieszkuje już ponad 153,1 tys. osób - czytamy w „Roczniku Statystycznym Warszawy”, opublikowanym w grudniu 2022 r. przez Urząd Statystyczny w Warszawie. Plasuje to Białołękę już na 3. miejscu wśród wszystkich 18 dzielnic, tuż za Mokotowem i Pragą-Południe.

– Podczas kiedy w większości części Warszawy ubywa mieszkańców, Białołęka stale zyskuje nowych. Przyciąga atrakcyjna oferta mieszkaniowa z rynku pierwotnego i wtórnego, ale także coraz szersza, infrastruktura, związana m.in. z kulturą, edukacją, transportem, sportem czy rekreacją, która podnosi komfort życia. Ten potencjał dostrzega coraz więcej osób mieszkających w Warszawie i na jej obrzeżach, ale także przyjezdnych z innych miast i regionów, którzy osiedlają się w stolicy – mówi Roman Bugajczyk.

Białołękę upatrzyły sobie zwłaszcza młode rodziny z dziećmi. Widać to również w danych Urzędu Statystycznego w Warszawie. W czasie, kiedy w całej stolicy obserwuje się ujemny przyrost naturalny na średnim poziomie -2,27 na 1000 ludności, na Białołęce obserwuje się boom i przyrost naturalny rzędu aż +8,87 na 1000 ludności, co jest najwyższym wynikiem w stolicy i porównywalnym z tym, jaki notuje Wilanów.

Fakt, że przybywa tu coraz więcej rodzin pokazują także inne liczby. Na Białołęce jest najwięcej dzieci chodzących do przedszkoli (ponad 8,5 tys.) i placówek wychowania przedszkolnego (ponad 9,6 tys.). Najwięcej w stolicy jest tutaj także uczniów szkół podstawowych ponad 15,9 tys.

– Białołęka staje się dzielnicą młodych i dynamicznych ludzi, co jest ogromną szansą dla Północnej i jej najemców. Stały napływ mieszkańców oznacza, że bez przerwy „od środka” rośnie nasz rynek, zwłaszcza w strefach zasięgu primary 1 i 2. Te, jak wyliczyła dla nas pracownia GfK, obejmują już niemal 130 tys. potencjalnych klientów – mówi Roman Bugajczyk.

– Co więcej, na tym rynku mocno zaznaczają się rodziny, ale też młodzi, wykształceni i dobrze zarabiający profesjonaliści, co jest istotne dla wielu polskich i międzynarodowych brandów m.in. modowych, lifestylowych, ale także gastronomicznych. W połączeniu z prorodzinnym charakterem galerii, tworzy to naszym najemcom niezwykle atrakcyjny, chłonny i rozwojowy rynek konsumencki, który sprzyja lokalnym debiutom, dobrej sprzedaży i rozwojowi – dodaje.

Zwłaszcza, jeśli spojrzeć na perspektywy, jakie pojawiają się przed Białołęką. – Białołęka będzie dalej się rozwijać. Swoje najlepsze lata dzielnica ma dopiero przed sobą, o czym świadczy m.in. ilość pozwoleń na budowę, jakie wydaje miasto. Tylko w 2022 roku wydano ich aż 603, a w pierwsze dwa miesiące 2023 roku kolejne 59. Dotyczyły one nowych inwestycji mieszkaniowych, ale także innych obszarów, dzięki którym dzielnica rośnie a wraz z nią także Północna i jej oferta – mówi Roman Bugajczyk.

 

Źródło: Galeria Północna/Guarana PR
Tagi: Galeria Północna, GTC SA

 

 
Przypisane branże